Klimat panujący w naszym kraju sprawia, że miłośnicy jazdy na rowerze nie mogą narzekać na nudę. Jednak zmienna aura oznacza nie tylko metamorfozę krajobrazu. Warunki atmosferyczne specyficzne dla poszczególnych pór roku mogą także dać się we znaki naszemu sprzętowi. Deszczowe dni, spadki temperatury, błoto i wilgoć już wkrótce czekają wszystkich kolarzy. Część miłośników jednośladów wraz z nastaniem jesieni i zimy schowają swój pojazd i zapadną w kolarski sen zimowy. Wiemy jednak, że nie brakuje prawdziwych zapaleńców, dla których sezon rowerowy trwa cały rok i nie rezygnują z jazdy na rowerze mimo siarczystych mrozów i opadów śniegu. Niezależnie od tego, do którego grona cyklistów się zaliczasz, musisz wiedzieć, że nieodłącznym elementem życia każdego kolarza jest dbanie o rower — szczególnie w okresie, gdy pogoda nie dopisuje. Dziś opowiemy Wam, na czym polega regularna konserwacja roweru, jak zabezpieczyć rower przed działanie czynników atmosferycznych i jak przechowywać rower zimą.
Konserwacja roweru przed zimą — dlaczego jest taka ważna?
Na wstępie zaznaczmy, że regularne czyszczenie roweru w znacznym stopniu zwiększa żywotność osprzętu. Zbyt duża ilość smaru i przyklejające się do niego zanieczyszczenia mogą spowodować szybsze zużycie łańcucha i napędu. Równie szkodliwa jest wilgoć dostająca się do wewnętrznych części w rowerze — szczególnie gdy do piast, sterów, łożysk, czy innych elementów przedostatnie się woda wraz z drobinkami piasku — taka mieszanka może doprowadzić do zniszczenia delikatnych części. Regularna dbałość o rower jest szczególnie ważna w przypadku rowerów MTB. Dokładne mycie roweru z błota po przejażdżce w deszczowy dzień to punkt obowiązkowy! Staraj się unikać myjek ciśnieniowych, a jeżeli nie masz innego wyboru (np. na wyjeździe), staraj się nie kierować strumienia wody do łożysk, w okolice sterów, amortyzatora, supportu.
Konserwacja roweru na zimę to już większe przedsięwzięcie, do którego należy się przygotować. Przygotuj miskę z wodą i specjalnym płynem do mycia rowerów, benzynę ekstrakcyjną, zestaw specjalnych szczotek, miękką gąbkę (która nie zarysuje powierzchni ramy), a także kilka miękkich suchych szmatek lub stary ręcznik, żeby wytrzeć rower do sucha.
W pierwszej kolejności zdejmujemy wszelkie elementy dodatkowe roweru, czyli błotniki, lampki, koszyki, bagażniki, koszyki na bidon, uchwyty na licznik/nawigację itp. Warto także zdjąć łańcuch i zafundować mu kąpiel w benzynie ekstrakcyjnej, która usunie z zakamarków resztki smaru i zabrudzenia. Następnie dokładnie myjemy rower przy użyciu specjalnych szczotek, aby pozbyć się brudu z każdego zakamarku. Ramę należy odtłuścić i przejrzeć dokładnie w poszukiwaniu ewentualnych rys, odprysków lakieru, czy pęknięć. Kierownicę, manetki i klamki hamulców przecieramy delikatnie wilgotną szmatką. Po tym etapie warto wytrzeć ramę. Gdy już wysuszymy rower, przechodzimy do czyszczenia napędu. Kasetę, zębatki przerzutki i korbę należy dokładnie oczyścić przy pomocy szczotek, a następnie odtłuścić specjalnym preparatem. Po dokładnym wyczyszczeniu wszystkich elementów należy zabezpieczyć łańcuch specjalną oliwką.
Gdzie i jak przechowywać rower zimą?
Postanawiasz wraz z pierwszymi mrozami zakończyć sezon rowerowy? Zastanawiasz się jak zabezpieczyć rower na zimę, by wraz z wiosną ruszyć na przejażdżkę, bez konieczności wizyty w serwisie? Poza dokładnym umyciem roweru należy pamiętać o tym, by przechowywać rower w odpowiednich warunkach. Najlepszym rozwiązaniem będzie suche ciepłe pomieszczenie, np. garaż, piwnica, pomieszczenie gospodarcze, lub pokój w mieszkaniu. Na rynku dostępnych jest wiele wieszaków rowerowych, umożliwiających zawieszenie roweru na ścianie. Czysty rower może być oryginalną ozdobą wnętrza! W przypadku przechowywania roweru w piwnicy w bloku mieszkalnym ważne jest dobre zabezpieczenie roweru przed kradzieżą. Niestety statystyki policyjne bezlitośnie pokazują, że ze wspólnych piwnic jest kradzionych najwięcej rowerów. Warto rozważyć przechowywanie roweru w specjalnym pokrowcu — unikniemy osiadania na nim kurzu i pyłów.
A co z przechowywaniem roweru na balkonie? To zdecydowanie nietrafiony pomysł! Nawet na zadaszonym balkonie nasz rower narażony jest na działanie wilgoci. Wilgoć osiadająca na elementach roweru, a następnie zamarzająca, może mieć tragiczne skutki. Największym zagrożeniem jest korozja, a także możliwość rozsadzenia części w wyniku zamarzania wody.
Często spotykamy się ze zdziwieniem Klientów, których rowery wymagają wymiany wielu części po sezonie zimowym. Przecież całą zimę stał pod pokrowcem… na balkonie. Warto wiedzieć, że w momencie, gdy przykrywamy rower pokrowcem nakładanym od góry, wykonanym z wodoodpornego materiału, ale nie zapinanym od spodu, może dojść do kondensacji pary wodnej na wewnętrznej części pokrowca. Jak możecie się domyślić, w następnej kolejności, para wodna gromadząca się na pokrowcu w postaci kropelek wody opada na Wasz wyczyszczony i z troską przechowywany rower. Najczęściej taka sytuacja przytrafia się początkującym miłośnikom dwóch kółek, którzy na wiosnę odkrywają przykrą niespodziankę… Szczególnie zagrożone są elementy, które wykonane są ze stali – a jest ich całkiem sporo, nawet w rowerach z aluminiową ramą. Taki sposób przechowywania roweru zimą wiąże się najczęściej z koniecznością wymiany łożyska w sterach, suporcie, a także elementy amortyzowanej ramy.
A po zimie? Serwis roweru!
Niezależnie gdzie i w jaki sposób przechowujesz rower, zanim wiosną wyruszysz na podbój okolicznych dróg, ścieżek lub lasów, koniecznie przeprowadź przegląd roweru. Na szczególną uwagę zasługują przerzutki, układ hamulcowy, a także dętki i opony. Najlepszym rozwiązaniem będzie oddanie roweru do serwisu, w którym fachowiec określi stan wszystkich elementów i przeprowadzi naprawy. A być może lepszym wyborem będzie wizyta w salonie rowerowym i zakup nowego roweru?
Chcesz dowiedzieć się więcej o prawidłowym przechowywaniu rowerów? Zapraszamy do naszego salonu Rowery Białołęka, gdzie znajdziesz idealny rower dla siebie, a my chętnie doradzimy Ci, jak o niego dbać.